niedziela, 5 sierpnia 2012


   Dożyli do wiosny. Niemłodzi już byli,pamiętali czasy wielkiego ruchu ,rozwoju.
On niewysoki właściwie mały i nieciekawy.Dorobił się na drobnym handlu.Ona z wysokich sfer,podobno córka jakiegoś bogatego urzędnika.Lubiła szyk i elegancję.Resztki tego blichtru widać jeszcze zwlaszcza w jej dumnej postawie.
   Połączeni wspomnieniami a może milością, trwają czekając na swój los...